Forum www.3lizjum.fora.pl Strona Główna www.3lizjum.fora.pl
Forum klubu miłośników fantastyki: "Elizjum"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PASJONACI NIETYPOWEGO HOBBY, czyli artykuł w Rozmaitościach

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3lizjum.fora.pl Strona Główna -> Ceglany Ratusz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magic
Moderator
Moderator


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarna

PostWysłany: Nie 11:32, 13 Kwi 2008    Temat postu: PASJONACI NIETYPOWEGO HOBBY, czyli artykuł w Rozmaitościach

PASJONACI NIETYPOWEGO HOBBY, czyli artykuł w marcowych "Rozmaitościach".

Już od miesiąca działa Klub Gier Fantasy. Zgromadził w swych szeregach około 20 młodych ludzi. Spotykają się regularnie co piątek w siedzibie „Solidarności” przy ul. Torowej 15. Tajniki pasji, która połączyła młodych ludzi, odkrywa przed nami Bartosz Chrulski, współtwórca i współpomysłodawca tego przedsięwzięcia.

Skąd pomysł na utworzenie takiego Klubu?
Wszystko zaczęło się od pasji nietypowymi grami, którymi interesuję się już od 6 lat. W pewnym momencie zacząłem poszukiwać ludzi, którzy podzielają moje zainteresowania, i tak powoli powstawała nasza grupa. W celu rozwijania naszych zainteresowań spotykaliśmy się w miarę możliwości kilka razy w tygodniu w prywatnych domach. Wpadłem kiedyś na pomysł, który zaaprobowali też inni, by zachęcić innych do zajęcia się tym mało znanym obecnie hobby. Od grudnia zeszłego roku zaczęliśmy myśleć bardzo poważnie o założeniu klubu promującego tego typu rozrywkę. Dzięki pomocy Stowarzyszenia „Perspektywa”, które udostępniło nam lokal, mamy miejsce do spotkań. Sklep hobbystyczny „Departament Gier” z Białegostoku zaoferował pomoc w organizacji oraz udostępnił plakaty do wystroju. Pozostały dorobek to wkład klubowiczów-założycieli. Klub ma już oficjalną stronę internetową oraz własne forum dyskusyjne, na którym wymieniamy swoje poglądy.

Kim jest grupa pasjonatów z Czarnej Białostockiej?
Obecnie większość stanowią ludzie studiujący lub uczący się w szkole średniej. Nie brakuje również młodszych osób. Oprócz mnie, w grupie założycieli Klubu znajdują się także:
Daniel Dowgiert, Krzysztof Paszkiewicz, Krzysztof Micun, Ludwik i Marcin Wysocy oraz Bartosz Karczewski.

Kto może być członkiem Klubu?
Każdy, kto chociaż trochę interesuje się fantastyką, literaturą i grami o podobnej tematyce. Wprawdzie ustaliliśmy dolną granicę wieku na 13 lat, ale jeśli pojawią się młodsi, którzy zdołają opanować zasady i reguły gier, to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie żeby dołączyli do naszej grupy. Mile widziane są także osoby, które nie mają praktyki, ale wyrażają chęć i zapał do opanowania tej sztuki. My oferujemy nasze doświadczenie i wiedzę, którą chętnie podzielimy się z innymi.

Czy mógłbyś przybliżyć nam cel Waszego Klubu oraz charakter tego nietypowego hobby??
Spotykamy się by rozwijać i propagować naszą pasję związaną z szeroka pojętą fantastyką. Zajmujemy się głównie tzw. „grami bez prądu”, które zasadniczo dzielą się na 3 kategorie: strategiczne gry bitewne, gry planszowe i gry fabularne.
Najbardziej efektowne są te pierwsze. Każdy system bitewny osadzony jest w innych realiach np. science fiction, fantasy, czy steampunk (połączenie wieku pary z magią). Każdy, kto zainteresuje się grami bitewnymi rozpoczyna swoją przygodę od zbierania informacji, zdjęć swojej wymarzonej, przyszłej armii. Często w tym celu zapisuje się do specjalistycznych klubów hobbystycznych. Kolejnym etapem jest kompletowanie i dopracowywanie figurek. Jest to długotrwały proces, gdyż po zakupie figurek rozpoczyna się ręczna praca - malowanie, sklejanie, wycinanie z ramek, itp. Dobre przygotowanie jednej figurki to kwestia nawet 5 godzin. Wszystko jednak zależy od ambicji, zapału i chęci gracza. Kiedy skompletuje się już swoją wymarzoną armię, wyposażenie wojowników, wtedy można zacząć rozgrywać bitwy z przyjaciółmi. Gry tego typu mają też swoje określone zasady, które regulują np. zasięg strzału i ruchu czy też wpływ osłon terenowych (makiet) na przebywające za nimi jednostki. Istnieje kilka podstawowych systemów bitewnych (Warhammer Fantasty Battle, Warhammer 40 000, Lord of the Rings oraz Warmachine/Hordes), a każdy z nich posiada określone reguły. Sytuacje sporne rozstrzyga się za pomocą rzutu kośćmi. Gry bitewne wymagają od graczy zdolności strategicznych i taktycznych oraz umiejętności trzeźwego oceniania sytuacji na „polu bitwy”.

Czy mógłbyś opisać pozostałe rodzaje gier?
Drugą kategorią są gry planszowe. Większość osób w pierwszej chwili kojarzy to z „Chińczykiem” czy „Biznesem”, ale my zajmujemy się dużo bardziej zaawansowanymi grami strategicznymi, ekonomicznymi, fantasy, które charakteryzuje wielowątkowość i złożoność zasad.
Ostatnią kategorią, którą członkowie klubu cenią sobie najbardziej, są gry fabularne-czyli tzw. „gry w odgrywanie roli”. Całość polega na tym, że grupa znajomych, wraz z narratorem, zwanym też bajarzem lub mistrzem gry, zbiera się, by na kilka godzin oderwać się od rzeczywistości, przenieść się w kraj magii i miecza. Oczywiście wszystko rozgrywa się w wyobraźni uczestników, która stanowi ich jedyną granicę. Gry fabularne mogą być osadzone w różnych konwencjach m.in. science-fiction, fantasy czy też postapokalipsa. Zadaniem narratora jest wprowadzenie graczy w klimat danego, wykreowanego świata oraz przedstawienie wydarzeń dziejących się w danej chwili. Uczestnicy wcielają się w uprzednio przygotowane przez siebie role (postacie) i przeżywają różne przygody, historie, sytuacje. W czasie rozgrywki gracze reagują na sytuacje przedstawione przez bajarza. Dana reakcja wynika z charakteru odgrywanej postaci i sytuacji, w której się znalazł. Wszystko odbywa się przy pomocy konwersacji. Cała akcja toczy się za pośrednictwem rozmowy. Bardziej doświadczeni gracze (oprócz opisu słownego posiłkując się rekwizytami i grą aktorską-przypis redaktora) potrafią przedstawić innym uczestnikom nie tylko reakcję danej postaci na daną sytuację, ale przybliżyć także jej wygląd, psychikę, zainteresowania. Jedna sesja (spotkanie graczy, podczas któremu oddają się swojemu hobby) trwa bardzo długo. My poświęcamy zazwyczaj do 7 godzin. Hobby tym zajmuje się wiele osób na świecie. Jest to bardzo rozwijające zajęcie, które stanowi alternatywę dla innych, mniej ciekawych sposobów spędzania wolnego czasu.

A czy dziewczyny wykazują zainteresowanie tego typu grami?
W gracz bitewnych zdarza się to, choć muszę przyznać, że jest to rzadkość spotkać kobietę-generała. To w sumie bardziej mężczyźni lubią wystawiać swoje plastikowe armie i ścierać się na takich stołowych polach bitewnych. Natomiast gry fabularne jak najbardziej cieszą się zainteresowaniem dziewczyn, a nawet kobiet. One często dużo lepiej wczuwają się i odgrywają w swoją postać.

Skąd bierzecie pomysł na obraz danego świata, rzeczywistości, w której odbywa się akcja gry?
Korzystamy z podręczników, które zawierają ogólny opis danego świata, mechanizm rozwiązywania sytuacji spornych. Ale tak naprawdę całą przygodę, akcję w danym świecie tworzy narrator. Bardzo wiele zależy od reżysera, który najdłużej przygotowuje się do sesji. Osoba, która otrzymuje funkcję bajarza musi to lubić, czuć się dobrze w tej roli. Olbrzymią satysfakcję daje mi widok świetnie bawiących się kolegów w grze, której scenariusz ułożyłem i poprowadziłem. Narrator musi potrafić dostosować swój plan do poziomu graczy oraz do stale zmieniających się warunków. Elastyczność i umiejętność wprowadzania zmian do scenariusza to pożądana cecha narratora. Dobry reżyser daje możliwość współtworzenia rzeczywistości uczestnikom.

Czy gry fabularne wymagają jakiegoś specjalnego języka do opisywania wydarzeń, sytuacji?
To wszystko zależy od konwencji gry. Jeżeli wybieramy system fantasy albo przygoda rozgrywa się w czasach średniowiecza, to oczywiście narrator jak i gracze mogą nieco archaizować swoje wypowiedzi.

Czy, tak jak w przypadku innych dyscyplin, można mówić o rywalizacji turniejowej w tego typu grach?
Tak. Oczywiście. Turnieje odbywają się w kategorii gier bitewnych. Informacje o planowanych zawodach prezentowane są na forach dyskusyjnych klubów. Pasjonaci ustalają termin, miejsce spotkania, w którym mogą wziąć udział wszyscy chętni.
Mieliśmy okazję uczestniczyć w turniejach gier bitewnych w Białymstoku. Udało nam się też trzykrotnie zorganizować nieoficjalne zjazdy miłośników gier fantasy w Czarnej Białostockiej tzw. „Czarkon-y” (czar- od Czarnej Białostockiej i kon- od słowa konwent, zjazd), na których pojawili się ludzie z całego województwa. Oczywiście miały one charakter kameralny i prywatny, a nie masowy. Spotkania te odbywały się w plenerze i łączyły granie ze spotkaniami towarzyskimi podczas wieczornych ognisk.

Jakie czynniki decydują, że ktoś jest dobry w tej dziedzinie?
To przede wszystkim zaangażowanie i poświęcony czas. Nie bez znaczenia jest staż gracza. Im dłużej się gra, tym staje się lepszym.

Czy w dobie gier komputerowych gry tego typu cieszą się zainteresowaniem młodych ludzi?
Tzw. „gry bez prądu” mają swoich zwolenników, ale muszę przyznać, że jest to wąskie grono. Do tego trzeba mieć pasję, zamiłowanie. Trzeba podkreślić, że gry komputerowe często opierają się na grach fabularnych i bitewnych.

W czym gry „bez prądu” są konkurencyjne dla gier komputerowych.
To przede wszystkim możliwość żywej interakcji z ludźmi, nawiązywanie znajomości, przyjaźni, często trwających długie lata. Między ludźmi, z którymi tak często się spotyka, powstają silne więzi.

Czy takie hobby jest kosztowne?
Jeżeli chodzi o gry bitewne, to jest to drogie hobby. Jednak każda pasja, jeśli chce się jej w pełni poświęcić, wymaga nakładów finansowych. Pozostałe gry to oczywiście znacznie mniejszy wydatek.

Czy dużo czasu poświęcacie swojej pasji?
Jeśli już się spotykamy, to jedna sesja trwa ok. 7-8 godzin. To hobby wciąga. Staramy się nie przekraczać tego czasu, chyba że urządzamy tzw. „maratony” lub też posiadamy wiele wolnego czasu.

Czy zdarzyło się , że czas poświęcony grom wpłynął negatywnie na Wasze życie codzienne, pracę, obowiązki?
Wszyscy ludzie, którzy interesują się grami fabularnymi, to ludzie racjonalnie i rozsądnie myślący. Jeśli mamy do wyboru zaliczenie sesji na uczelni, a przyjemność płynącą z grania, to oczywiście wybieramy przygotowanie do sesji. Dla nas jest to oczywiste.

Jakie są Wasze plany na przyszłość?
Planujemy przede wszystkim rozwinąć nasz klub, zainteresować szersze grono osób, przekazać wiedzę o tym hobby. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że istnieje w ogóle taka możliwość rozrywki.
Będziemy nadal starać się pozyskać większy lokal i znaleźć sponsorów . Już po pierwszym spotkaniu, na którym pojawiło się 15 osób, okazało się, że siedziba naszego klubu nie jest w stanie pomieścić takiej grupy. A już mamy informacje o kolejnych chętnych.

Serdecznie dziękuję za rozmowę.
Barbara Oleszczuk

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do siedziby Klubu miłośników fantastyki w każdy piątek o godz. 17.00.
Więcej informacji na stronie internetowej: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Magic dnia Nie 11:38, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Hiszpański Inkwizytor


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elizjum

PostWysłany: Nie 15:44, 13 Kwi 2008    Temat postu:

wypas po pachy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gobasus
Zbój
Zbój


Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolica Bimbrownictwa Polski

PostWysłany: Nie 17:17, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Profesjonalnie :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Hiszpański Inkwizytor


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elizjum

PostWysłany: Nie 18:04, 13 Kwi 2008    Temat postu:

zostalem wymieniony na koncu... czuje sie pokrzywdzony ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartekq
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarna Białostocka

PostWysłany: Nie 20:25, 13 Kwi 2008    Temat postu:

To już akurat nie moja wina jak zostało zapisane Razz Grunt, że o nikim nie zapomniałem Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korien Olven
Rudy Halfling
Rudy Halfling


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za daleko od Czarnej

PostWysłany: Nie 21:17, 13 Kwi 2008    Temat postu:

A karcianki gdzie?

Poza tym najbardziej podoba mi się fragment o odpowiedzialności i rozsądku wszelkich miłośników gier fabularnych. I podział na dziewczyny i kobiety:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3lizjum.fora.pl Strona Główna -> Ceglany Ratusz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin