www.3lizjum.fora.pl

Korien Olven

"Księgę jesiennych demonów" polecam gorąco z czystym sumieniem - był to mój pierwszy kontakt z Grzędowiczem i bardzo mi się spodobało. Opowiadania są różne i w różnym klimacie, te o wiedźmie i wilku bardzo mi się podobało. I takie bliskie było, bo białowieskie Smile

"Popiół i kurz" zapewne wrócił już do Czarnej, jutro wymienicie się z Magikiem Wink

Podobało się, to mało powiedziane. A teraz muszę jak najprędzej wybrać się do biblioteki, bo nie mam co czego czytać a to niepokojące uczucie.

Lludwiku, chcesz "Muzykę duszy"? Swojej tu nie mam, ale wkrótce będę w bibliotece, więc jeżeli mi obiecasz, że będziesz o książkę dbał, to pożyczę ją dla Ciebie. Ale jak coś jej się stanie, to już nigdy nie będziesz przeklęty Smile

Edit, do postu poniżej:
Właśnie nie będzie. Przecież chciałam mu zagrozić Smile

Gdyby zgubił moją biblioteczną książkę, to wystarałabym mu się o certyfikat wzorowego chórzysty kościelnego albo coś równie okrutnego Smile

Ale jeszcze nie wiem, czy w ogóle pożyczać ją dla Ciebie, Lludwiku.

Jeśli chodzi o Grzędowicza to Księga jest bardziej rozmaita. I może bardziej podobały Ci się opowiadania ze względu na zakończenie Popiołu.

bartekq

Te ostatnie zdanie coś mi nie leży. Chyba raczej będziesz przeklęty;-) Jeśli chodzi o książki to czytałem oba wyżej wymienione tytuły i bardziej spodobała mi się "Księga...". Pozdrawiam!

sYsek

Właśnie kończę Wilczarza Marii Siemionowej. Gorąco polecam książkę, piękne połączenie ważnych wątków jak miłość zdrada walka śmierć honor i zemsta, i to ułożone w sposób który nie odstrasza czytelnika, a wręcz zachęca do zgłębiania lektury Wink

pozdrawiam.

Korien Olven

Bartekq, jeśli można prosić o drugi tom Achai... Bo ja, durna, wypożyczyłam sobie trzeci tom, entuzjastycznie sądząc, że znam dwa poprzednie, a wszak tylko jeden czytałam. A że akurat nie było go na stanie, więc mam teraz ten trzeci i muszę wcześniejszy skombinować... Dałoby się na piątek? Podrzuciłbyś Krzyśkowi, jakby co? Bardzo ładnie proszę Smile

bartekq

Ok, jeśli tylko będzie w bibliotece, masz na bank. Teraz trzeba liczyć, że leży na półce Smile

Pozdrawiam!

Korien Olven

Bartekq, wiem, że zrzędzę (jak zwykle, ale to chyba przywara związana z moim wiekiem Smile

), ale nie byłeś przypadkiem w bibliotece? Za dni parę wybieram się do swojej i nie wiem, czy oddawać ten trzeci tom.

sYsek

Korien nie postarzaj się Wink

zrzędzi to moja 78 letnia babcia ;P

achai niestey, jeszcze, nie czytałem. Za to teraz czytam Elantris, świetna lektura Wink

gorąco polecam Wink

bartekq

Mam nadzieję że już Magic przekazał. Achajka t. 2 leży już u mnie i czeka na przekazanie. Pozdrawiam!

Korien Olven

W tym miejscu pojawiłoby się mnóstwo uśmiechniętych mordek, gdyby nie to, że zostałoby to uznane za spam. Tak czy tak strasznie się cieszę, a fakt, że telefonicznie informowałeś Krzyśka o tym dokonaniu uznaję za personalne wyróżnienie, jednym słowem czuję się rozpieszczana i bardzo dziękuję. I nie mogę się doczekać Smile

I pozdrawiam Smile

bartekq

Jutro na klubie przekażę. Nie ma za co Smile

Jeśli potrzebne są jakieś książki, to w naszej bibliotece miejskiej jest naprawdę sporo fantastyki (głównie polskiej). Te nieustanne nagabywanie pań bibliotekarek daje wymierne rezultaty Smile

Korien Olven

Bartekq, skończyłam wczoraj drugi tom "Achai" i wielkie dzięki Ci za niego składam, bo umożliwił mi on dojście do tomu trzeciego Smile

Nie wiem nawet, czy nie podobała mi się druga część bardziej od pierwszej (co jest ewenementem, zwykle stopniuję jakość tomów od pierwszego do ostatniego, wyjątkami, które przychodzą mi tu do głowy są "Kroniki Smoczej Lancy", gdzie najbardziej podobał mi się tom drugi i Świat Dysku Pratchetta, gdzie zasada jest raczej odwrotna, późniejsze książki podobają mi się bardziej niż początkowe). Widać "Achaja" też łamie schematy. Nie wiem, czy to kwestia rosnącej tolerancji, czy jednak w tej części nieco mniej wulgarny język jest w użyciu... O całości cyklu wypowiem się, kiedy skończę tom trzeci.

Jeszcze raz wielkie dzięki, niech Ci Bóg w figurkach do Warhammera wynagrodzi Smile

Korien Olven

I po "Achai", przeczytałam trzeci tom i w sumie muszę przyznać rację Magicowi, dwa pierwsze tomy przeważają nad trzecim, ale to moja najsubiektywniejsza ocena, bo nigdy nie lubiłam wątków polityczno-bitewnych, w Wiedźminie (oprócz pierwszego razu) też je skrupulatnie opuszczałam (chyba, że były to bujne opisy Kompanii Mahakamskiej, którą darzyłam sentymentem, nie wiedzieć czemu Smile

)

Książka jednakowoż godna polecenia, bo wciągająca, wielowątkowa i sporo w niej niespodziewanych zwrotów akcji... Jak komuś nie przeszkadza język twardego, bezwzględnego świata to nie powinno go w niej nic rozczarować.

I jeszcze raz dzięki, Bartekq, że umożliwiłeś mi jej poznanie Smile

bartekq

Ok, cieszę się, że mogłem pomóc.

Achaja jest naprawdę dobrą książką i zastanawiam się czy znowu się za nią nie zabrać.

Pozdrawiam!

Korien Olven

Z tego, co się doczytałam i z tego, co widniało na obrazkach przypuszczam, że niejeden zastanawiał się, czy się nie zabrać za Achaję Very Happy

bartekq

Wyczuwam ukryty podtekst Smile

Jest tak mroczny, że strach się bać Razz

Aktualnie czytam sobie Cesarza autorstwa Kapuścińskiego. Polecam gorąco!